Bizon
Gość
|
Wysłany: Czw 17:25, 17 Wrz 2009 Temat postu: nos-problem z oddychaniem |
|
|
Na basen chodzę już ze 3 lata,nigdy nie było problemu z tym że po basenie nie mogłem oddychać przez nos.Od miesiąca po basenie mam problem z oddychaniem przez nos.Kilka godzin po tym jak wróciłem z basenu nos się zatyka i nie mogę oddychać przez niego .Noc to tragedia nie można usnąć człowiek się budzi ,bo nie umie oddychać.Po nocy jest lepiej można oddychać ,ale w nosie coś jeszcze siedzi,i tak przez kolejne 3 dni po czym jestem zdrów jak ryba.Myślałem ,że może coś w wodzie jest i mam na to uczulenie ,ale przez cały sierpień basen był czyszczony i pomimo tego problem znów jest.Dziś byłem u lekarza sportowego w sprawie mojego kolana.Myślę " a zapytam go przy okazji".Jak pomyślałem tak zrobiłem .Pierwsze co lekarz zapytał mnie się jak pływam .Odpowiedziałem ,że kraulem .No i on że przy tym stylu pływanie woda dostaje się do organizmu prze uszy ,nos ,zatyka zatoki i potem spływa.O dziwo wcześniej tak jak pisałem ,nie miałem problemu z zatykanym nosem ,ale zawsze pływałem żabką.A właśnie od jakiegoś miesiąca pływam tylko kraulem .I teraz nie wiem czy to zbieg okoliczności czy naprawdę tak może być .Czy ktoś się spotkał z takim czymś ?Jeśli to prawda to będę zaskoczony.Zamierzam jak tylko dojdę do siebie bo byłem wczoraj na basenie i kichawa w niezbyt dobrym stanie,sprawdzić to.Czyli pływać tylko żabką.Jeśli to prawda czy można coś zrobić ,żeby pływać kraulem i wieczorem czuć się normalnie.Myślałem nad zatkaniem nosa ,ale lekarz mówił że spadnie wydolność.Polecił udać się do laryngologa żeby zrobić zdjęcie nosa i okolic.Tak więc może miał ktoś podobny przypadek i jak sobie z tym poradził
|
|